Dom aukcyjny Ostoya. Salon aukcyjny i biuro przyjęć. - Warszawa

Dom aukcyjny Ostoya. Salon aukcyjny i biuro przyjęć. jest znane na rynku aukcyjnym jako specjalista w dziedzinie sprzedaży antyków, sztuki, numizmatycznych oraz biżuterii. Zlokalizowany w sercu Warszawy, na ulicy gen. Józefa Zajączka 8, 01-522 Warszawa, Polska, oferuje swoim klientom szeroki wybór ekskluzywnych produktów.

Specjalności:

• Dom aukcyjny
• Sklep z antykami
• Galeria sztuki
• Sklep numizmatyczny
• Skup biżuterii

Telefon: 787050920

Strona internetowa: aukcjeostoya.pl

Na podstawie 79 opinii na Google My Business, Dom aukcyjny Ostoya. Salon aukcyjny i biuro przyjęć. otrzymał średnią ocenę 3.3/5. Klienci doceniają profesjonalizm i wiedzę pracowników, a także bogatą ofertę produktów.

Adres: gen. Józefa Zajączka 8, 01-522 Warszawa, Polska.

Jeśli szukasz profesjonalnego i zaufanego partnera w zakresie sprzedaży ekskluzywnych produktów, Dom aukcyjny Ostoya. Salon aukcyjny i biuro przyjęć. jest miejscem, gdzie warto zapoznać się z ofertą. Skorzystanie z usług firmy pozwoli na pewien poziom zdobycia wiedzy na temat cennych przedmiotów oraz na znalezienie idealnych prezentów dla bliskich.

W celu uzyskania więcej informacji, zachęcamy do zapoznania się z ofertą na stronie aukcjeostoya.pl lub kontaktu telefonicznego pod numerem 787050920. Pracownicy firmy będą dumni, jeśli mogą przedstawić Państwu bogactwo swojej oferty oraz pomóc w wyborze najbardziej odpowiedniego eksponatu.

Zdecydowanie warto odwiedzić Dom aukcyjny Ostoya. Salon aukcyjny i biuro przyjęć. w Warszawie, zwłaszcza dla miłośników sztuki, antyków i rzadkich numizmatów. Warto sprawdzić ich strony internetowe oraz skorzystać z oferty, która czeka na Ciebie

👍 Recenzje dla Dom aukcyjny Ostoya. Salon aukcyjny i biuro przyjęć.

romperist

1/5

Przed licytacja kordzika zapytalem czy pochwa nie ma wgniecen.Odpisali ze nie ma i wszystko z nia ok.Po zakupie otrzymalem pochwe z wgniecienami i na dodatek lekko zakrzywioną! Opisalem cala sytuacje i wyslalem foty do ostoya ale oczywiscie brak odpowiedzi! Musialem wykonac do nich kilka telefonow.Zero przepraszam,zero tlumaczenia zero profesjonalizmu! Ludzie kto tam pracuje Jak mozna w zywe oczy oszukiwac i mowic ze pochwa nie ma wgniecen Kordzik odeslany i nara! Nigdy wiecej!!!

Piotr W.

5/5

Jeden z moich ulubionych domów aukcyjnych . Zadowolony jestem z trafień na aukcjach na których uczestniczę z przyjemnością . Życzliwa i kompetentna obsługa . 🍀

Stanisław F.

1/5

Właściciel zarozumiały, obsługa chamska. Po wizycie zostaje ogólny niesmak. Nie polecam współpracy z tą firmą.

Chopin _.

2/5

Przywitała mnie napięta atmosfera, oceniające spojrzenia (jestem osobą młodą) i traktowanie z góry. To samo mnie pożegnało :/

Joanna B. (.

1/5

Odradzam. Żałuję, że tam trafiłam. Gdybym sprzedała na złom, otrzymałabym o wiele wyższą kwotę. Wycena? Jaka wycena? Ważenie przedmiotu w oddali, bez okazania klientowi. Ale tak zamotają, że sam nie wiesz, kiedy zostajesz wyrolowany. Uważam, że to nieuczciwe.

Zofia D.

1/5

Szkoda, że nie przeczytałam w większości negatywnych opinii o tym miejscu, które w pełni podzielam. Miejsce ponure, pełno brudu i kurzu już od wejścia. Bardzo nieuprzejme osoby pracujące w tym miejscu. Ludzi traktuje się jak intruzów, bez szacunku do klienta. Pozostał tylko niesmak na długo. Stanowczo odradzam tę firmę. Nigdy więcej

H O.

1/5

Niekorzystne opinie o obsludze są niestety prawdziwe. Kontakt z klientem zerowy , tam naprawde jest coś nie tak z tymi ludźmi.
Unikanie kontaktu wzrokowego, milczenie. Najpierw czekamy 15 minut, bo nie ma Pana, który poszedł coś zjeść, a pozostali " szukaliby dłużej niż on".
Po szczęśliwym powrocie niezastąpionego eksperta, odnalezieniu wylicytowanych dzieł Pan kładzie je 2 m od nas i milczy. Szuka czegoś dalej.
My czekamy, nie wiedząc ze to co odłożył z dala od nas, jest nasze. W końcu sami po dłuższym czasie przypadkiem je odnajdujemy na jednej z szafek.
Wylicytowane za kilka tysięcy złotych, ogromne grafiki 50x80cm otrzymaliśmy dosłownie "do ręki". Na uprzejmą prośbę o jakiekolwiek opakowanie usłyszeliśmy, że nie praktykują.
Kosmos. Naprawdę firmy nie stać na kawałek tektury, żeby zabezpieczyc ponad stuletnie dzieła?

Tadeusz K.

1/5

Podejście protekcjonalne do klientów i dość obcesowe zachowanie. Za moje przedmioty dostałem jak się pokazało jakieś 10% ich wartości. Tak zamotali, że się zgodziłem więc mam pretensje do siebie, ale uprzedzam. Niesmak i poczucie wykorzystania po wizycie w tej firmie murowane.